Witamy na domowym blogu naszego rudego stworzenia - setera irlandzkiego – suczki DRAKI zwanej oficjalnie EVENFLOW SPRING WAKE UP.
A jeszcze oficjalniej to:
Int.Ch, M.Ch. (Mł.Ch.Pl.,Ch.Pl.,Ch.Ukr.,Ch.Ru.) EVENFLOW SPRING WAKE UP.
Choć w naszej rodzinie setery irlandzkie są obecne od 30 lat, każdy pies jest dla nas wyjątkowy. Zawsze jesteśmy przekonani, że ten, który jest aktualnie z nami jest najlepszy, najpiękniejszy, najukochańszy… Mówimy sobie – „takiego dobrego psa, to już nigdy nie będziemy mieć! „I co? zakochujemy się w następnym tak, że aż czujemy się nie w porządku w stosunku do poprzedniego. Teraz po raz pierwszy mamy dwa jednocześnie: staruszka Rudofla (Alwar Harpol) – psa , który na pewno będzie w psim niebie i Drakulkę, która wprowadziła w naszym domu „nowe porządki”, mnóstwo radosnej energii, która organizuje nam wolny czas, zagania nas do biegania po polach, na wystawach sprawia, ze czujemy się dumni i bladzi . Krótko mówiąc - umila nam życie.
EVENFLOW SPRING WAKE UP „Draka" jest psem importowanym z Anglii.
Dziękujemy jej hodowcy - Monice Śliwińskiej , że sprowadziła na świat tak śliczną i wdzięczną istotkę i dołożyła wszelkich starań, żeby sfinalizować wszystkie uciążliwe formalności związane z eksportem.
Jaka jest Draka ?
Grzeczna i psotna, pieszczocha i niezależna, elegancka, delikatna i silna, dystyngowana i nieokrzesana, śmieszna, wesoła, a czasem spokojna i wyciszona. Uprawiam z nią tzw. "sierścioterapię" - kiedy jestem zmęczona, przygnębiona lub spięta. Ciągle nas rozśmiesza i zadziwia. Jest tez dobra na nudę i skłonność do gnuśnego stylu życia - zmusza, albo raczej pobudza do aktywnego stylu życia. Jeszcze nie widziałam agresji u niej, jej najczęstsza czynność - to machanie ogonem ( co nie jest takie znów fajne, bo na złodzieja tez pewnie machałaby). Jej żywiołem jest POLE, tam jest szczęśliwa.